Mam nadzieje że moje opowiadania wam się spodobają i z chęcią będziecie zaglądać na blog i je czytać .;)

sobota, 29 czerwca 2013

KOMENTUJCIE !

Zaszłam do babci i od razu poczułam zapach naleśników *.* Pycha ! *.* A teraz siedzę u siostry w mieszkaniu i postanowiłam że opowiadanie wam napiszę . :)

6.

Minęły cztery dni ... Hana i Piotr nadal przebywali w rodzinnym mieście kobiety ... Następnego dnia mieli lot powrotny ... Goldberg aby trochę się rozluźnić 'wyciągnęła' mężczyznę na spacer wzdłuż plaży ... Uwielbiała takie spacery przy zachodzie słońca ... Szum oceanu , miękki , ciepły piasek ... A teraz do kompletu miała faceta którego kocha ... Postanowiła że podczas tej przechadzki w odpowiednim momencie wyzna Piotrowi swoje uczucia ... Powie , że go kocha , potrzebuje ...
Szli tak trzydzieści minut aż w końcu doszli na pewne skałki , których było w niemiarę ... Kobieta stwierdziła że to ten moment ... 'Teraz albo nigdy' - pomyślała i zaczęła wtaczać swój 'plan' w życie ....
H: Usiądziemy ?- spytała wskazując głową na duży kamień ...
P: Tak .Jeśli chcesz .
Ruszyli w stronę 'tego' miejsca ... Kiedy już wygodnie siedzieli i obserwowali zachodzące słońce Hana zebrała się na odwagę ....
H: Możemy porozmawiać ? - spojrzała na mężczyznę .
P: O czym ?... - także skierował swój wzrok na kobietę .
H: Wiesz ... - zaczeła niepewnie - Teraz jesteś tu a przecież nie musiałeś tu lecieć ze mną ... Jednak to zrobiłeś ... I zdałam sobie sprawę , że nie poradziłabym sobie teraz bez ciebie i ... - urwała i spojrzała w niebo .
P: I ... ? - spytał z nutką nadziej przyglądając się ukochanej .
H: Po śmierci taty wiem na sto procent , że ... - spuściła wzrok - Kocham Cię Piotr ... Nie potrafię bez ciebie żyć ... Żałuje , że kiedykolwiek ciebie zostawiłam ... Tęskniłam za tobą ... Przepłakałam wiele nocy ... Kocham Cię ... - do oczu napłynęły jej łzy - Nawet kiedy nie przyjechałeś podczas kiedy ja walczyłam o nasze dziecko to nie zwątpiłam w uczucie do Ciebie ... Za dużo dla mnie znaczysz ... Stanowczo za dużo ...

Mężczyzna długo nie czekał tylko uniósł delikatnie podbródek ukochanej i ją pocałował ... Ta nie pozostała mu obojętna - odwzajemniła pocałunki ....
Kiedy skończyli Piotr uśmiechnął się do kobiety :
P: Też Ciebie kocham ...
H: Wieem ,.. - chwyciła go za dłoń ... Razem wbiegli do wody ... Znowu zaczeli się całować ...


CDN ^^


10 komentarzy: